sobota, 29 czerwca 2024

Kolejne sprawy Jacka Przypadka

        Jacek Gerber ,,Coca to jest to"


         Kolejne sprawy do rozwiązania, kolejne zbrodnie i nieszczęścia. Na scenę wkracza ON - Jacek Przypadek, który łączy w sobie przenikliwość Sherlocka Holmesa, wdzięk porucznika Borowicza, ale też irytującą pewność siebie dra House'a. Wydawać by się mogło, że zagadki kryminalne są trudne do rozwikłania, ale nie w tym, nomen omen :), przypadku. Detektywowi pomaga niezwykła ,,ekipa pod wezwaniem" - bezdomni i złomiarze, którzy bez trudu wtopią się w otoczenie, bo nikt nie zwraca na nich uwagi, ale oni bacznie obserwują wszystkich i wszystko, a Jacek Przypadek potrafi powiązać okruchy i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Dla wielu irytujący, a jednocześnie szanowany detektyw ze swoim mottem życiowym ,,ludzie są banalnie przewidywalni" odkrywa tajemnice, odnajduje zaginionych, ale także wskazuje drogę. W tej części rozwiązuje trzy sprawy, które w pewien sposób łączą się z sobą. Świetna lektura na wakacje i, nie ukrywam, że to moje pierwsze spotkanie z panem Przypadkiem, ale wiem na pewno, że nie ostatnie, bo urlop długi 😉


#recenzja #czytambolubie #czytam #kryminał #jacekgetner #jacekprzypadek

niedziela, 5 listopada 2023

Łagodna, ale skuteczna kuracja dla Twej skóry



Dzięki Klubowi Recenzentki Wizaż mogłam poznać dwa nowe produkty firmy Dermedic:




     Dermedic Oilage, odżywczy krem na dzień przywracający gęstość skóry


oraz

Dermedic Oilage Anti-Ageing, serum antyoksydacyjne



Dwa kosmetyki, których działanie wzajemnie się uzupełnia. 

 Ich największe atuty to:

- widoczne efekty

- delikatny zapach

-odpowiednia konsystencja


  Dermedic Oilage, odżywczy krem na dzień przywracający gęstość skóry





                                                        Wskazania:

Naprawczy krem na noc przywracający gęstość skóry Dermedic Oilage Anti-Ageing zalecany jest do nocnej pielęgnacji wrażliwej skóry twarzy, szyi i dekoltu z widocznymi oznakami starzenia się (zmarszczki mimiczne, grawitacyjne, strukturalne).




                                                         Właściwości

  • Nowoczesna olejowa formulacja
  • Przywraca charakterystyczne dla młodego wieku parametry skóry – jędrność, nawilżenie, gęstość, grubość, elastyczność i gładkość
  • Koryguje i podnosi owal twarzy
  • Spłyca zmarszczki
  • Dzięki zastosowaniu formuły CoolPoint preparat zapewnia termoregulację skóry – chłodzi skórę i zapobiega okołomenopauzalnym wahaniom jej temperatury
  • Dzięki formule Anti-Pollution stymuluje funkcje obronne naskórka i chroni przed negatywnym wpływem czynników środowiskowych, w tym zanieczyszczeń i pyłów zawieszonych
  • Niekomedogenny





  SKŁADNIKI:

           awokado, beta-karoten, gliceryna, karczoch, kwas hialuronowy, marchew, olej z wiesiołka, skwalan, słonecznik, soja, sorbitol, triglicerydy, wiesiołek, witamina E

Krem ma idealną konsystencję - nie za rzadki, nie za gęsty.  Bardzo delikatnie pachnie, idealnie się wchłania, a skutki są natychmiastowe (szczególnie widoczne rano, gdy na zmiętą, nieco opuchniętą twarz nałożyłam niewielką ilość kremu, można było od razu zauważyć wyraźną poprawę, wygładzenie skóry i blask).
Po kilku użyciach efekty utrwalają się, skóra jest bardziej jędrna, elastyczna, zmarszczki wyraźnie się spłycają, a te płytsze znikają całkowicie.
Skóra jest wyraźnie w lepszym stanie, pełna blasku i sprawia wrażenie młodszej.
Jest wydajny, łatwy w aplikacji i na pewno miłym dla oka dodatkiem jest eleganckie, szklane opakowanie (nie lubię plastiku).






Dermedic Oilage Anti-Ageing, serum antyoksydacyjne






                                                        WŁAŚCIWOŚCI

- Nowoczesna olejowa formuła anti-ageing.
-Przywraca skórze jędrność i młody wygląd.
-Intensywnie rewitalizuje skórę.
-Poprawia jej nawilżenie i gładkość.
-Przywraca spójność i gęstość macierzy komórkowej naskórka.
-Ujędrnia skórę i redukuje zmarszczki.
Dzięki wysokiej zawartości przeciwutleniaczy chroni skórę przed wolnymi rodnikami.



Serum jest delikatne i dobrze się wchłania.
Jest łatwe w aplikowaniu, a szklana buteleczka i idealnie przezroczysta konsystencja sprawiają, że można je nawet oglądać dla przyjemności :)
Nieco dłużej czeka się na wchłonięcie niż w przypadku kremu, ale to wynika z formuły.
Serum może być stosowane/nakładane na dwa sposoby:
1. Nanieść na twarz, szyję i dekolt kilka kropel serum, delikatnie wmasować i wklepać, pozostawić do wchłonięcia.
2. Zwilżyć wodą środkowe zagłębienie dłoni, a następnie nanieść w to miejsce kilka kropel serum. Potrzeć energicznie palcami drugiej ręki zwilżone miejsce, aż do uzyskania delikatnie mlecznej konsystencji. Tak otrzymaną emulsję nanieść na twarz, szyję i dekolt, delikatnie wmasować.


Dla mnie lepszym sposobem okazała się wersja druga ze względu na rzadką konsystencję kosmetyku.

Efekty są widoczne. Płytkie zmarszczki są w zasadzie całkowicie wygładzone.







 #recenzja #współpraca #współpracareklamowa #wizaż #klubrecenzentki #nowości


sobota, 23 września 2023

,,Szmal pachnący ziołem"

           


                 


               U Hitchcocka film zaczyna się trzęsieniem ziemi, a potem napięcie rośnie, tak w powieści ,,Szmal pachnący ziołem" też zaczyna się od mocnego uderzenia, a potem akcja toczy się błyskawicznie. Waleria przylatuje do Dublina, gdzie spotyka się z bratem i jego kolegą - Patrykiem. Wieczór powitalny był nadzwyczaj udany... Do tego stopnia, że kobieta budzi się rano w łóżku z Patrykiem, naga, kompletnie nic nie pamięta, a na dodatek przypomina sobie, że przecież w Polsce ma męża... Żeby atrakcji nie było za mało, brat proponuje jej współpracę przy... uprawie marihuany. Oczywiście za dosyć interesujące wynagrodzenie... Co z tego wyniknie? Trzeba samemu sprawdzić, poczytać. Czyta się bardzo dobrze i szybko. Zwroty akcji, sceny erotyczne, dosyć szczegółowe opisy ,,pracy z ziołem" 😉 sprawiają, że nie wiadomo kiedy docieramy do końca... I teraz pozostaje tylko mieć nadzieję, że powstaną dalsze części...


#współpraca    #recenzje   #książki  #przeczytam52książkiwciąguroku

czwartek, 17 października 2019

Słodkie życie w Kamiannej


           Gdy wybierzemy się na wycieczkę do Krynicy, warto odwiedzić pobliską Kamianną, która słynie z... pasiek
 i miodu.


Kamianna  położona jest 17 km na północ od Krynicy.
Jest to miejscowość znana z  produkcji miodu i produktów pszczelich - Światowe Centrum Apiterapii, mieści się tu również Muzeum Pszczelarstwa.


 
 

W tej cichej i spokojnej miejscowości najbardziej znana jest pasieka ,,Barć".
Jej zwiedzanie warto rozpocząć od odwiedzenia kościółka, gdzie można podziwiać piękne rękodzieło, a przede wszystkim związane z pszczelarstwem obrazy, rzeźby 
i woskowe świece.
 

Zgodnie z nakazem biblijnym, wszystko ma być wykonane z wosku pszczelego:





 Historię Kamiannej, kościoła, a przede wszystkim rozwoju pszczelarstwa na tych terenach (i nie tylko) z pewnością w niezwykle interesujący sposób przybliży pan Jacek Nowak - właściciel pasieki, pszczelarz, badacz i pasjonat.






Z kościoła przechodzimy już bezpośrednio do pasieki, a tam czekają nas cuda - niezwykłe  ule:



 Odwiedzając Pasiekę ,,Barć", warto pamiętać, że:

- tradycją sięga do przepowiedni sprzed wieków, która mówi , że na tej ziemi złoto będzie rodzić się na kamieniu - tym złotem jest oczywiście miód spadziowy
 

                 - prowadzi hodowlę matek pszczelich, pozyskiwanie  produktów pszczelich, przetwórstwo , produkcję i sprzedaż apiterapeutyków jak również działalność szkoleniowo-informacyjną
 

             - rozprowadza podstawowy i specjalistyczny sprzęt pszczelarski oraz wydawnictwa literatury fachowej


             - prowadzi podstawowe analizy miodów i innych  produktów pszczelich
 

            - jest laureatem wielu nagród w kraju i za granicą
 

- produkty z Pasieki opatrzone są banderolą z autografem ks. dra Henryka Ostacha


- corocznie dostarczała miód spadziowy Papieżowi - Janowi Pawłowi II










A na koniec w lokalnym sklepiku firmowym możemy zaopatrzyć się we wszelkiego rodzaju miody: zwykłe i pitne, które umilą na pewno wiele zimowych wieczorów.







poniedziałek, 14 października 2019

Spokojny weekend w Krynicy

Wielu Polaków chętnie spędza wolny czas na weekendowych wypadach, gdzie głównymi kierunkami (w zależności od miejsca zamieszkania) są: Zakopane, Wisła, Karpacz, Kazimierz, Kraków czy Gdańsk.
 A tymczasem w Beskidzie Sądeckim czeka cicha, może nieco senna Krynica.
Krynica kojarzy się przede wszystkim z Europejskim Festiwalem Opery i Operetki  im. Jana Kiepury.
Jan Kiepura, światowej sławy śpiewak operowy, który w 1932 roku za zarobione pieniądze wybudował luksusowy hotel Patria.



Z Krynicą związany był też znany na całym świecie malarz prymitywista Nikifor.
I to jego pomnik również znajdziemy, krążąc po krynickich uliczkach.
 

                    Pierwsze domy zdrojowe powstały w Krynicy pod koniec XVIII wieku, ale gwałtowny rozwój kurortu nastąpił dopiero 100 lat później.

 

Na początku XX wieku odkryto tu i przebadano jedną z najzdrowszych wód lecznicczych w Europie, nazwana od nazwiska jej  badacza - Zuber.


Po wybudowaniu w 1911 roku linii kolejowej liczna kuracjuszy i odwiedzających wzrosła aż do 38 tysięcy rocznie.

 

Do dzisiaj w Krynicy można podziwiać przepiękne budowle przeznaczone dla kuracjuszy (i oryginalne, i zrekonstruowane).
 




 W 1937 roku w Krynicy -Zdroju powstała kolej ziemno-linowa na Górę Parkową.




 U stóp góry Parkowej znajdują się jeszcze resztki zabezpieczeń po torze saneczkowym, na którym w 1962 roku odbyły się mistrzostwa świata w saneczkarstwie.







 W 1997 roku otworzono nową kolej, tym razem gondolową, na Jaworzynę.





                                                    

Warto wybrać się na wycieczkę, bo z Jaworzyny można podziwiać nie tylko Beskid Sądecki, Niski, ale przy dobrej widoczności pojawiają się nawet Tatry.










 W sierpniu 2019 roku przybyła kolejna atrakcja - niezwykła wieża widokowa.

Znalezione obrazy dla zapytania podniebna ścieżka w krynicy