W tym roku WOŚP zagra po raz dwudziesty piąty.
Pamiętam pierwsze wydanie, które oglądałam w telewizji, z dala od wielkich miast i bez szansy, żeby wspomóc pierwszą zbiórkę.
Kilka lat później (1994 r) przeprowadziłam się do Opola i od 1995 roku już mogłam wesprzeć Orkiestrę.
Minęło kolejnych kilka lat i moje nowo narodzone dzieci skorzystały z dobrodziejstwa, jakim niewątpliwie jest badanie przesiewowe słuchu.
Młodsza córka wymagała większej opieki i kilku dodatkowych badań - wszystkie wykonano na miejscu, w Szpitalu Ginekologiczno-Położniczym w Opolu.
Na każdym sprzęcie, który wykorzystywano, widziałam magiczne serduszko cudów WOŚP.
Nie dziwne więc, że dalej wspieram Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, a córka została wolontariuszką :)!
Bez względu na to, co się mówi, co się chce wmówić, efekty działalności WOŚP i Jurka Owsiaka są widoczne
i odczuwalne przez miliony Polaków, przez tysiąc rodzin i szanujmy to wspaniałe dzieło, którego zazdroszczą nam na całym świecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz