sobota, 29 kwietnia 2017

Wiosna na Górze Świętej Anny



              Wiosna, mimo zmiennych humorów, dotarła na Opolszczyznę, a na pewno na Górę Świętej Anny.
Warto tu przyjechać i pospacerować,  zobaczyć Pomnik Czynu Powstańczego, amfiteatr czy Sanktuarium św. Anny lub poszaleć na zjeżdżalni grawitacyjnej.




Parkujemy samochód na pobliskim parkingu i wyruszamy na spacerek, rozpoczynając od Pomnika Czynu Powstańczego.


Pomnik wybudowano wg projektu Xawerego Dunikowskiego z 1946 r. (odrzucając prace M. Wnuka oraz S. Momota), w miejscu wysadzonego w 1945 roku mauzoleum z 1938 roku ku czci poległych Niemców.


Mauzoleum miało kształt niskiej rotundy z wąskimi oknami, wzorowanymi na średniowiecznych strzelnicach. Prace nad pomnikiem ukończono dopiero w 1955 roku.


                   





 Tuż za Pomnikiem Czynu Powstańczego znajduje się amfiteatr. Budowa amfiteatru rozpoczęła się w roku 1921  w miejscu istniejącego tam niegdyś kamieniołomu, z którego wydobywano wapienie.

               




Do stworzenia tego niezwykle monumentalnego obiektu wykorzystano tzw. wapienie gogolińskie. Dodatkową ciekawostką jest to, że został on wzniesiony na kraterze wulkanu.




W czasach swojej świetności posiadał ok. 7 tys. miejsc siedzących na niższej platformie i 20 tys. stojących na wyższej. Do tej liczby można by było jeszcze dodać 20 tys. miejsc stojących, gdyby wzięło się pod uwagę przestrzeń pomiędzy sektorami i na koronie. Niektóre źródła podają, że amfiteatr mógłby pomieścić nawet 100 tys. widzów.

                         Wracając na górę, można zachwycać się okolicznym lasem i odpoczywać, rozkoszując się zielenią, ciszą i otaczającą przyrodą.

                  


                     


                      Dla dzieci (i dorosłych też) na pewno dodatkową atrakcja będzie zjeżdżalnia grawitacyjna, która działa cały czas, bez względu na porę roku.


Pojedynczy zjazd kosztuje 5 zł (bez względu na wiek), dzieci do lat 4 zjeżdżają gratis.
Można też kupić karnet: 20 zł za 5 zjazdów lub 50 zjazdów za 160 złotych.
Zabawa przednia!




                       Po szaleństwach zjeżdżania można się wyciszyć w pobliskim Sanktuarium św. Anny.





             Pierwszy kościół stanął na szczycie pod koniec XV w. Po 1656 r. przebudowano go, nadając barokowy wystrój. Wzniesiono także po raz pierwszy zabudowania klasztorne dla franciszkanów, którym powierzono opiekę nad sanktuarium.


Na początku XVI w. kościołowi podarowano figurkę św. Anny Samotrzeciej. Rzeźba z kawałka lipowego drewna, wysokości 54 cm, przedstawia św. Annę trzymającą na rękach swoją córkę, Najświętszą Marię Pannę i wnuka, Jezusa Chrystusa. .



Figura jest swoistym relikwiarzem. W otworze w głowie św. Anny znajduje się cząstka kości Świętej. W klasztornych dokumentach zachowały się przekazy o licznych cudownych uzdrowieniach dokonanych za sprawą św. Anny. Miejsce zwane śląską Jasną Górą jest dobrze znane w całym regionie.







poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Adrspaskie Skały - krótka wędrówka wśród skał



Niedaleko granicy polsko-czeskiej można odwiedzić jedno z najpiękniejszych skalnych miast Europy:
Adrspach.



                              

            Bilety wstępu w całkiem przyzwoitej cenie:





           Rozpoczynamy wędrówkę i już na samym początku przy naszej drodze pojawia się piękne jeziorko, które obchodzimy i idziemy dalej.


             Wkrótce zza drzew zaczynają się wyłaniać ogromne formacje skalne,  którym natura ofiarowała niepowtarzalne kształty.


                                             

      Do najbardziej znanych skałek należą: Kochankowie (Milenci), Mysia dziura (Mysi dira), Starosta i Starościna
(Starosta a Starostova), Dzban, Komin Cukrowy (Cukrovarsky komin), Ząb (Zub) i wiele innych.




                 Na szlaku można podziwiać przyrodę, skały,
w niektórych miejscach zachwyca przedzierające się przez szczeliny słońce.









   Wędrując i podziwiając, docieramy do mniejszego jeziorka, a w zasadzie wchodzimy... po drabinie.


            Warto pokonać trudności, bo czeka nas nagroda w postaci minirejsu po jeziorku.


Podczas krótkiej wycieczki można podziwiać piękne skały
z innej perspektywy, a przede wszystkim posłuchać panów flisaków, którzy w dowcipny i lekki sposób umilają czas podróży.


                 Pora więc się spakować i wyruszyć w podróż.