,,Czasami nadzieja w sercu człowieka znaczy więcej niż dobre życie" to motto powieści Wiktorii Emilii Regin pt.: ,,O czym szumi ocean".
Pewnego dnia Inga - dwudziestolatka z dość zamożnej rodziny, ale w niezbyt ciekawej sytuacji życiowej (jest w ciąży, partner ją opuścił, nie jest przekonana, czy pokocha dziecko, które urodzi) otrzymuje maila od prawie zapomnianej ciotki Malviny. Krewna zaprasza ją do siebie, a elementem, który może przekonać niezdecydowaną dziewczynę, jest list/wiadomość od zaginionego na morzu kilka lat wcześniej ojca. Inga dosyć szybko decyduje się na odwiedziny, bo upatruje w nich szansę na przerwanie stagnacji i ogromnego poczucia bezsensu, w którym utknęła. Podróż okazuje się nie tylko wycieczką na inny kontynent, ale przede wszystkim wyprawą do przeszłości, odkrywaniem losów swoich przodkiń, odkrywaniem siebie i swoich możliwości.
Jak skończy się to niezwykłe wyzwanie?
Dosyć zaskakująco, ale o tym przekonajcie się sami :)
Jak skończy się to niezwykłe wyzwanie?
Dosyć zaskakująco, ale o tym przekonajcie się sami :)