- Ale szkoda, że nie ma już prawdziwych dinozaurów - wzdychało moje starsze dziecko po raz tysięczny oglądając album z rysunkami przedstawiającymi owe prehistoryczne stworzenia.
Byliśmy w Krasiejowie (www.juraparkkrasiejow.pl), dinozaury, owszem, podobały się, ale... Zawsze było jakieś ,,ale"...
Przy okazji jesiennych wycieczek pod hasłem ,,Odkrywamy Polskę" trafiliśmy do Zatoru, gdzie znajduje się park rozrywki Zatorland (www.dinozatorland.pl).
Zatorland to kompleks parków rozrywki, w skład którego wchodzą: Park Ruchomych Dinozaurów, Park Mitologii, Park Owadów oraz Park św. Mikołaja w Krainie Bajek (czynny w okresie zimowym), któremu towarzyszy obszerny lunapark.
Gady pokazane w Dinozatorlandzie przewyższają te krasiejowskie tym, że:
- niektóre wydają dziwne dźwięki...
...niektóre kręcą ogonem...
...inne kręcą głową...
...jeden płacze...
Można też pogłaskać mamuta...
A na koniec wybrać się w trójwymiarową wyprawę z sympatycznym dinozaurkiem (film idealny dla dzieci - i to raczej młodszych, napisano, że ,,dla odważnych i dla tych, którzy lubią się bać", ale nasze wycieczkowiczki (od dwóch do siedmiu lat) raczej do odważnych nie należą, a bawiły się świetnie i wyszły w doskonałych humorkach. Dla starszych - nie polecam...).
Oprócz dinozaurów można zwiedzić świetny Park Mitologii (i to byłoby chyba ciekawsze dla starszych dzieci), a zimą odwiedzić Park św. Mikołaja w Krainie Bajek.
Na miejscu mnóstwo atrakcji, można też coś zjeść, parking bezpłatny, bezpośrednio przy parku.
Zator znajduje się 17 km od Oświęcimia, 14 km od Wadowic, 45 km od Krakowa, a w pobliżu znajduje się też Park Miniatur w Inwałdzie (o którym już wspominałam http://dookolasiebieiswiataa.blogspot.com/2012/09/inwad.html).
Dla rodzin z dziećmi - rewelacyjna rozrywka, ciekawy pomysł na spędzenie wolnego czasu, a także okazja do nauczenia się czegoś - polecam - warto:)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz