Jedno z moich ulubionych, a w zasadzie ukochanych miejsc.
Ile razy byłam w Pradze?
Nie wiem, nie potrafię się doliczyć :)...
Most Karola widziany z praskiej wieży Eiffel'a |
Ktoś może zapyta, po co jeździć w to samo miejsce tyle razy?
Odpowiem prosto: żeby naładować akumulatorki, żeby odwiedzić ulubione zakątki, żeby odkryć nowe, nieznane miejsca...
Ale spacerek po Pradze najlepiej zacząć tradycyjnie - od Mostu Karola z widokiem na Hradczany:
Należy dotknąć pieska (a nuż spełni się nasze najskrytsze marzenie):
Spojrzeć na teatr:
Rzucić okiem na koło młyńskie (ten widok uwielbiam:)
Można trochę odpocząć:
A można też zejść i obejrzeć najsłynniejszy czeski most ,,od dołu":)
Ale idziemy dalej.
Wspinamy się po schodach w górę, w stronę Hradczan. Wychodzimy na wprost Pałacu Biskupiego.
Rzut oka na Pragę, na Stare Miasto od strony Hradczan:
Skręcimy w prawo...
Nawet zdezolowany, pożyczony wózek nie zepsuje humoru:) |
...przechodząc przez dziedziniec zamkowy wyjdziemy wprost na przeciw potężnej Katedry św. Vita.
...z której obejrzymy Pragę z innej strony:
Wędrując uliczkami Pragi, warto spojrzeć pod nogi, nawet studzienki kanalizacyjne mogą być ciekawe:)
Wieczorem, po dniu pełnym wrażeń, odpoczniemy, oglądając przepiękne pokazy grających fontann:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz