tradycją przyszła pora na pierniczki...
Efekty pracy zadowalające:)
A jeżeli macie ochotę na pieczenie pierniczków, podaję dwa sprawdzone przepisy:
Pierniczki I
500 g mąki
200 g cukru pudru
200 g miodu
120 g masła
1 jajko
10 g sody oczyszczonej
2 łyżki stołowe przyprawy do
pierników
Wykonanie:
Mąkę zmieszać z sodą, zrobić
wgłębienie, wlać miód, dodać przyprawy, cukier, masło, jajko. Zagnieść ciasto.
Można na 40 minut włożyć do lodówki. Rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm, wycinać
pierniczki, piec ok. 10 minut w
temperaturze 180 stopni.
Pierniczki II
4 szklanki mąki
5 jajek
szklanka cukru pudru
0,5 szklanki kakao
200 ml miodu
3 łyżeczki sody
2 czubate łyżeczki przyprawy do pierników
2 łyżeczki cynamonu
5 dag drożdży (świeżych)
10 dag rozpuszczonego
masła
Na małej patelni (w garnku) podgrzewamy miód i przyprawy. Wsypujemy sodę i dokładnie mieszamy.
Ciepłą mieszanką zalewamy mąkę zmieszaną z cukrem i kakao.
Następnie na patelni (lub w garnku) rozpuszczamy masło.
Drożdże rozkruszamy i
dodajemy do powstałej masy. Zalewamy rozpuszczonym masłem. Wbijamy jajka. Wyrabiamy ciasto. Musi być elastyczne, żeby łatwo się
rozwałkowywało, nie kleiło do wałka.
Dobry patentem jest włożenie ciasta na 40-50 minut do lodówki - ciasto stwardnieje i łatwiej potem rozwałkować.
W razie, gdyby się
kleiło, należy podsypać mąką.
Rozwałkować na grubość około 0,5 cm.
Wycinamy foremki.
Pierniczki układamy
na blasze i wstawiamy do piekarnika na ok.
10 min. Temperatura optymalna 180 stopni, ale należy uważać, żeby się nie przypaliły (zwłaszcza, gdy już piekarnik rozgrzany i tylko zmieniamy blachy).
Upieczone, ostudzone pierniczki dekorujemy wg uznania, upodobać i cierpliwości:) - lukrem, polewą, cukrem pudrem.
Smacznego i Wesołych, piernikowych, Świąt :)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz