środa, 23 października 2013

Jesień zawitała do Opola...

Lubię jesień...
Oczywiście najbardziej złotą, polską, NASZĄ jesień...
Ale poranne mgły i ciemne niebo też mają swój urok...
Zapraszam na spacerek po Opolu.
Zaczynamy wczesnym rankiem na ulicy Spychalskiego...



Przechodzimy przez mostek nad kanałem...



Troszkę dalej, z mostu nad Odrą zobaczymy katedrę, wyłaniającą się z porannej mgły...



Na szczęście mgła to tylko ,,urok" poranków. Później mamy piękną pogodę - wprost cudowną na spacerki!



Możemy pospacerować w okolicach placu Wolności, gdzie rośnie piękny, rozłożysty platan:




 Obowiązkowo należy sprawdzić, czy woda w fontannie leci w odpowiednim kierunku i z odpowiednią prędkością:):




Spojrzeć na ratusz przed sobą...


i za sobą... (odbity na ścianie filharmonii)




A potem przejść przez ,,zielony mostek" nad Młynówką:




Dotrzemy nad staw Zamkowy, niestety, już bez wody...





Rzućmy okiem na Wieżę Piastowską:



Zza drzew dostrzeżemy też ratusz:










Idziemy, idziemy... w kierunku Narodowego Centrum Piosenki.



...a potem już zostaje tylko spacer w kierunku Bolko:):








 Najlepiej spaceruje się u Taty na plecach :):




A w drodze powrotnej niespodzianka - barka na Odrze:).
Uwielbiam!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz