W Turcji jest takie powiedzenie, że ,,kto nie był w Pamukkale, ten nie widział Turcji wcale", wiec nasze wakacje nie mogły się obyć bez wyjazdu w to magiczne miejsce.
Zanim dotarliśmy do magicznych wapiennych tarasów, odwiedziliśmy starożytne miasto Hierapolis.
Największą atrakcją jest niewątpliwie świetnie zachowany starożytny teatr.
Archeolodzy podejrzewają, że w tym miejscu odkryto szczątki świętego Filipa. Badania trwają:
Po spacerku w ogromnym upale, warto odwiedzić starożytne kąpielisko, czyli Basen Kleopatry:
Bilet dla osoby dorosłej to wydatek rzędu 32 lir (lira ok. 1,40 - 1, 60 zł), dla dziecka w wieku 6-12 lat 16 lir, dzieci do lat 6 - wstęp bezpłatny.
Kąpiel w takim klimatycznym miejscu na pewno będzie miłym odpoczynkiem, tym bardziej że woda jest lekko gazowana i na ciele robią się delikatne bąbelki.
Po odprężającej kąpieli wyruszamy na Bawełniany Zamek.
Jest to biała kaskada uformowana przez nasycona wapniem wodę wypływająca z gorących źródeł. Są tu piękne stalaktyty, kotły erozyjne i bajkowe tarasy.
Woda ma rzekomo zbawienne działanie na wzrok, uśmierza bóle reumatyczne, leczy astmę i schorzenia skóry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz