środa, 29 stycznia 2014

Gdy przy słowie jest przysłowie

         Przysłowie czy frazeologizm?
A co to właściwie jest frazeologizm?
A czym się to od siebie różni?
Takie pytania  zadają nie tylko dzieci, ale  i dorośli mają problem - o ile w ogóle się zastanawiają...
    Aby rozwiać te wątpliwości, warto sięgnąć po książkę Agnieszki Frączek o dosyć znaczącym tytule: ,,Gdy przy słowie jest przysłowie".






Jak informuje nas notka na okładce, w książce znajdziemy przysłowia wplecione w wiersze:




Przysłowia wyjaśnione prozą:


         Wierszyki są lekkie i przyjemne, zrozumiałe dla dzieci, można bez obaw sięgnąć i poczytać nawet młodszym.



Każde przysłowie jest wplecione w wiersz, a z boku znajdziemy wyjaśnienie, co ono właściwie znaczy.


Oczywiście każdy utwór nawiązuje do przysłowia, które tłumaczy. Nawiązania są bądź luźne -  można je interpretować różnorako, bądź bardzo ścisłe, jak np. w przypadku przysłowia ,,Czego się Jaś nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał".

       Pozycja wprawdzie dedykowana dzieciom, ale mogą po nią sięgnąć bardziej dojrzali czytelnicy, gdyż znajdziemy tutaj wyjaśnienia nie tylko znaczenia poszczególnych przysłów, ale też zwięzłe i jasne wytłumaczenie, co to jest przysłowie i frazeologizm. Dowiemy się, że ,,przysłowie jest zdaniem - zwykle krótkim, ale kompletnym, gotowym do użycia. Jest zamkniętą całością, której nie musimy zmieniać ani uzupełniać". 
    Warto czytać po jednym przysłowiu, rozmawiać z dzieckiem, zachęcać do szukania odpowiedników w otaczającym świecie. Wbrew pozorom nie jest to może łatwe zadanie, ale jakie ciekawe i ile daje radości!
   Książka jest ciekawie ilustrowana. Nie są to proste, zrozumiałe i konkretne rysunki, ale ilustracje, które z  pewnością pobudzą wyobraźnię, a jednocześnie pozostawią nieco miejsca na własną interpretację.

     Polecam na miłe wieczory!

Agnieszka Frączek, ,,Gdy przy słowie jest przysłowie", wyd. Literatura, Łódź 2012.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz