czwartek, 29 stycznia 2015

Laudacja dla Umberto Eco

Jakiś czas temu w DKK, w którym się udzielam, miałyśmy za zadanie napisać laudację dla pisarza, który jeszcze nie otrzymał Nagrody Nobla, a naszym zdaniem zasługuje. Wybrałam Umberto Eco.

           Literacka Nagroda Nobla to najważniejsze wyróżnienie na świecie w tej dziedzinie. Dla początkujących pisarzy jest otwarciem wrót popularności, a dla dojrzałych twórców jest ukoronowaniem dorobku całego życia.
          Autor, którego wybrałyśmy, pomimo swego dojrzałego wieku żartuje, mówiąc o sobie, że uważa się za młodego, obiecującego pisarza, gdyż jego pierwsza powieść została wydana zaledwie 34 lata temu. Ta powieść to ,,Imię róży”. Przyniosła ona swojemu twórcy – Umberto Eco – niezwykłą popularność; w ciągu zaledwie kilku lat znalazła się w kanonie stulecia, stała się bestsellerem wszechczasów.
Czy autor takiego dzieła nie zasługuje na najwyższe wyróżnienie Szwedzkiej Akademii?
A to nie jest przecież jego jedyna powieść!

                                 

Umberto Eco to jeden z najsłynniejszych współczesnych semiotyków, wykładał na uniwersytecie w Turynie i Mediolanie, obecnie jest profesorem uniwersytetu w Bolonii. Zajmuje się także filozofią, jest mediewistą i estetykiem. Pisze felietony, eseje, które nierzadko mają charakter etyczny, to znaczy – jak sam podkreśla – dotyczą tego, co należałoby robić, tego, czego robić się nie powinno, bądź wreszcie tego, czego za żadną cenę robić nie wolno. Ale jednak to nie ogromny dorobek eseistyczny i publicystyczny przyniósł mu niezwykłą i niegasnącą popularność. Po ukazaniu się w 1980 roku ,,Imienia róży” Umberto Eco z dnia na dzień stał się znany na całym świecie.
W swej pierwszej powieści z niesamowitą wirtuozerią wprowadza nas w meandry i zakamarki średniowiecznego opactwa w Melku, gdzie dochodzi do serii morderstw. Ludzie, którzy pojawiają się na kartach powieści, noszą piętna swojego czasu – reguł, obsesji, zakazów oraz herezji. Autor udowadnia, że nie tylko doskonale zna realia życia w klasztorze, ale perfekcyjnie analizuje psychikę i naturę ludzką.
W kolejnym utworze  -,,Wahadło Foucaulta” - Eco zabiera nas do Mediolanu, który staje się miejscem akcji erudycyjnej powieści sensacyjnej; a podczas czytania ,,Cmentarza w Pradze” dowiadujemy się niezwykłych i niesłychanych rzeczy o przedziwnych stowarzyszeniach, masonach, jezuitach, karbonariuszach itp.
Jednak dla wielu pisarzy świat realny to za mało. Nawet najwierniejsze literackie portrety rzeczywistych miejsc często wydają się bezbarwne i ubogie w porównaniu z opisami wyimaginowanych krain, istniejących wyłącznie w naszych umysłach. Fascynacja pisarzy owym światem jest tak wielka, że nikt z nas nie byłby w stanie zwiedzić go wzdłuż i wszerz.
Podobnie jest z Umberto Eco. W swej ,,Historii krain i miejsc legendarnych” zabiera czytelników w podróż do miejsc takich jak Atlantyda i Eden, znajdujących się na pograniczu historii i mitu, jak również do rozmaitych Utopii, które budziły tak silne emocje, że dla niektórych stały się ,,bardziej rzeczywiste od samej rzeczywistości". Każdy z rozdziałów składa się z krótkiego eseju oraz wyboru fragmentów historycznych dzieł. Eco jest znakomitym przewodnikiem, który poleca ciekawe miejsca do zwiedzenia w różnych rejonach, oraz zachęca, byśmy w naszych lekturach zeszli z utartych szlaków.

I właśnie jego intelektualna zachęta ze strony pisarza, abyśmy w swych literackich podróżach potrafili oderwać się od rzeczywistości, abyśmy zdecydowanie ruszyli własnym, nieprzetartym szlakiem i podążali nie tylko za marzeniami, ale także za niezwykłymi wędrówkami naszych myśli, zasługuje na najwyższe wyróżnienie.
Wyróżnienie Szwedzkiej Akademii – Nagrodę Nobla!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz